niedziela, 16 września 2012

Zamiast prawdziwków pieczarki i karczochy

Chodzi za mną już od dłuższego czasu prawdziwkowe carpaccio, ale co zrobić ? Grzybów jak nie było, tak nie ma. Wyjątkowo gorący i suchy sierpień mieliśmy, pada dopiero od kilku dni, a to chyba za mało. Cena grzybów sprowadzanych z Francji dzisiaj na rynku zabiła mnie: 76 euro za kilogram i to wcale nie były prawdziwki. Więc póki co, trzeba będzie pomyśleć o zamiennikach i innych sałatkach, a carpaccio będzie musiało poczekać. Podobnie z wyjazdem do lasu, ale że po okolicy poszwendać się lubimy, byliśmy dzisiaj na pchlim targu. Zauroczyły mnie tam stare ogrodnicze narzędzia i segregatory do nasion. 

Poniżej wyjątkowo lekka i sympatyczna sałatka ze świeżych pieczarek i karczocha. Pieczarki i karczochy zostały potalarkowane i wymieszane z listkami rukoli. Do tego sos winegretowy z dodatkiem soku z cytryny i czarnymi oliwkami. 
Zróbcie koniecznie! ...no chyba, że wiecie, jak zdobyć grzyby ;))


 



Sałatka z pieczarek, karczochów i rukoli
na 4 osoby
1 lub 2 karczochy
garść pieczarek
2 garście rukoli
na sos:
4 łyżki oliwy

świeżo wyciśnięty sok z cytryny - 2-3 łyżki

sól i pieprz
kilka oliwek
 

Karczochy obieramy i wkładamy do miseczki z wodą i sokiem z cytryny, żeby nie sczerniały. (Jak obrać karczochy, możecie zobaczyć tutaj). Zamiast świeżych karczochów można użyć takich w zalewie ze słoika.

Przygotowujemy sos z podanych składników. 




Pieczarki i obrane karczochy kroimy na cienkie talarki i mieszamy z rukolą. Przyprawiamy sosem i częstujemy gości, tak żeby pieczarki a tym bardziej karczochy nie zdążyły sczernieć




A do lasu nawet jak nie ma grzybów, warto się wybrać! U mnie jest pięknie, czego i wam życzę – miłej niedzieli ;)






9 komentarzy:

  1. ej a u mnie jest pelno na targu grzybow ;) To chyba te ktore nie poszly na eksport do Belgii ;P /Kasia

    OdpowiedzUsuń
  2. Robimy bardzo podobną sałatkę, tyle że zamiast deficytowych w RP karczochów, używamy parmezanu. Również polecamy

    Pozdrawiamy serdecznie

    Tapenda

    OdpowiedzUsuń
  3. Kasia S.
    Oj tak, parmezan pasuje tutaj idealnie !

    OdpowiedzUsuń
  4. Brak prawdziwków na pewno nie umniejszył atrakcyjności Twojej potrawy:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pytanie z innej beczki: Gdzie jest ten las ze zdjecia? Szukam prawdziwego sosonowego lasu ale na razie jestem skazana na Foret de Soignes :-/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To moj sekretny las, prawie rodzinny ;))
      Nie wiem, czy w Belgii sie taki znajdzie, jakos malo tutaj sosnowych lasow...

      Usuń
  6. Mogę podesłać prawdziwków, bo wczoraj trochę ich znaleźliśmy, jakby co :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Marzenko, u nas też się zaczęły pojawiać: dzisiaj udusiłam trochę grzybow na kolację i zrobiłam zupę maslakową ;)) Jutro pewie kolejny wypad do lasu – miłej niedzieli !

      Usuń