Sos pomidorowo-grzybowy
200 g świeżych grzybów (lub 20 g wcześniej namoczonych suszonych)
400 g pomidorów
50 g świeżo startego parmezanu
2 łyżki koncentratu pomidorowego
1 cebula
1 zabek czosnku
500 g makaronu
400 g pomidorów
50 g świeżo startego parmezanu
2 łyżki koncentratu pomidorowego
1 cebula
1 zabek czosnku
500 g makaronu
oliwa
sól i pieprz
sól i pieprz
Oczyszczone grzyby kroimy na talarki. Pomidory należy sparzyć, obrać ze skórki i pokroić. Drobno posiekać cebulę i czosnek.
Rozgrzać 3 łyżki oliwy na patelni lub w rondlu. Wrzucić cebulę i czosnek, zaraz potem grzyby. Podsmażyć stale mieszając. Delikatnie posolić.
Kiedy odparuje woda z grzybów, dodajemy pokrojone pomidory i koncentrat. Przykrywamy i dusimy na umiarkowanym ogniu, zaglądając od czasu do czasu i mieszając.
W międzyczasie gotujemy makaron lub przygotowujemy polentę.
Jeśli sos jest zbyt gęsty, dodajemy trochę wody z gotowania makaronu lub moczenia grzybów.
W międzyczasie gotujemy makaron lub przygotowujemy polentę.
Jeśli sos jest zbyt gęsty, dodajemy trochę wody z gotowania makaronu lub moczenia grzybów.
Ten sos można zawekować i będzie jak znalazł w zimowy wieczór, żeby sobie przypomnieć to piękne grzybobranie i włoskich znajomych przy okazji ;))
Kurczę, bardzo smacznie wygląda i raczej nie wygląda, żeby był skomplikowany w przygotowaniu...
OdpowiedzUsuńz pomidorami nigdy nie robiłam, zawsze tylko ze śmietaną. Pewnie jest pycha:-) Ja w sobotę wybieram się do lasu na grzyby.
OdpowiedzUsuńFajnie samemu iść na grzyby :) A sos musi być pyszny (zapisuję do wypróbowania)
OdpowiedzUsuńapetycznie wyglada! gdzie w Belgii zierasz grzyby?
OdpowiedzUsuńOooo.... dobrze wiedziec o tym wekowaniu. Zamrazarka juz pelna ;)
OdpowiedzUsuń