W poprzednim poście było o spekulosach, a teraz słów parę o wykorzystaniu spekulosów i to niekoniecznie, żeby ulepić kruchy spód pod sernik. Powiedzmy, że będzie to taki nietypowy serniczek, a spekulosy będą gdzieś w środku. Do tego gruszki, bo w końcu mamy sezon i ricotta. Przepis zaczerpnęłam z książki Christophe'a Feldera „Succulents spéculoos”.
Jesienna tarta z gruszkami, ricottą i spekulosami
proporcje na tradycyjną okrągłą formę
na ciasto:
300 gr mąki
2 łyżki oleju
2 łyżki mleka
1 łyżka cukru
125 gr masła o temperaturze pokojowej
1 żółtko
na masę serniczkową:
250 g ricotty
100 g rozkruszonych spekulosów (które możecie upiec w domu)
2 jajka
2 ładne soczyste gruszki, obrane i pokrojone na cienkie plasterki lub ósemkiCiasto zagnieść najzwyczajniej pod słońcem mieszając wszystkie składniki. Wyłożyć ciastem spód, uformować niewysoki brzeg i do lodówki na godzinkę. Piekarnik rozgrzać na 190°C.
Jajka ubić trzepaczką z serem ricotta, dodać pokruszone spekulosy i porządnie wymieszać. Ja ubijam jeszcze chwilę na zupełnie gładką masę. Gruszki obrać i pokroić na ósemki lub plasterki.
Podpiec spód tarty przez 10-12 minut. Po przestudzeniu wysmarować masą serową. W zależności od kształtu i wielkości gruszek ułożyć na masie serowej ładną kompozycję. Jak widać na zdjęciu, rozkruszyłam dodatkowo dla ozdoby jednego spekulosa na gruszkach - wydaje mi się, że zupełnie niepotrzebnie.
Wkładamy do piekarnika na 30 minut.
Cudowna i wspaniała tarta. Przepis zapisuję i wkrótce muszę zrobić. Wspaniała.
OdpowiedzUsuńJa tez zapisuje. Koniecznie do zrobienia. Moze jeszcze dzisiaj...
OdpowiedzUsuńCóż za tarta -porywam przepis i pędzę po ricottę! Wspaniała!
OdpowiedzUsuńPiekna. I zapewne pyszna. Ta masa wyglada troche jak w treacle tart, choc skladniki zupelnie inne. Cos mi sie zdaje, ze musze te tarte wciagnac na liste "do zrobienia".
OdpowiedzUsuńUrzekająca, już mam na nią ochotę. Chciałabym sobie taką formę podłużną na tartę kupić. Możesz zdradzić gdzie ją kupiłaś?
OdpowiedzUsuńmoge krzyknać?krzyknąć z zachwytu?
OdpowiedzUsuńmam na nią taką ochotę...
no patrz, a u nas prawie to samo bylo tylko masa nie serniczkowa a migdalowa....
OdpowiedzUsuńto ja malgo, tylko mi sie logowac nie chce
Lo, jestem bardzo ciekawa twojej opinii. Dziekuje za odwiedziny.
OdpowiedzUsuńMoze jeszcze dzisiaj...? To moze sie jeszcze jakos zalapie ...?
AM, no i jak wyszla ?
Maggie, treacle tart? Moim zdaniem jeszcze bardziej do treacle tart podobna jest ta tarta.
Fanny, mozna ja kupic wlasnie w Dille Kamille, adresy w Belgii znajdziesz na ich stronie internetowej.
Karmelitko, krzyknij ale jeszcze lepiej zrob ja ;)
Z migdalami tez musi byc pyszna, szkoda, ze sie nie zalapalam... ;(
Jesli smakuje tak dobrze jak wyglada to mniam!
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia, szczególnie to obierającej się gruszki mnie zachwyca (:
OdpowiedzUsuńpozdrawiam bardzo ciepło!
Bardzo mi się podoba twoja tarta i zakochałam sie w spekulosach! Odpisałam już sobie przepis, będę robić! :)
OdpowiedzUsuńSliczna foremka na tartę :) Zawartośc z resztą też zacna!
OdpowiedzUsuńWLasnie zakupilam wczoraj gruszki z mysla o Twojej tarcie. Czy czuje sie smak jajek w nadizeniu czy raczej taki serowy krem sie robi?
OdpowiedzUsuńNie czuje się ani jajek, ani sera - spekulosy robią swoje ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za przepis!
OdpowiedzUsuńZrobiłam tartę wyszła bardzo dobra, mimo lichego piekarnika jakim tu dysponuję. Ma ciekawy smak taki inny od polskich ciast. Jako łasuch musiałam tylko dodać więcej cukru. pozdrawiam