Wywodzące się z tradycyjnej kuchni francuskiej rillettes to rodzaj pysznego smarowidła do chleba, podobnego do naszego smalczyku. Mięso na rillettes konfituje się przez długie godziny do miękkości, aż zaczyna rozpadać się na kawałeczki a właściwie to na drobne niteczki czyli włókienka. Tradycyjne rillettes robi się z drobiu, najlepiej z kaczki albo gęsi, oraz z wieprzowiny.
Balzac uwielbiał rillettes z dziczyzny. Współczesna kuchnia francuska wprowadziła do menu rillettes z tłustszych ryb jak łosoś, tuńczyk czy pstrąg. Spotkać tez można rillettes z królika.
Dzisiaj mam dla was propozycję na zdecydowanie odchudzone rillettes z kurczaka. Można je zrobić z mięsa, które zostanie nam z rosołu, a tym samym wykorzystać resztki z obiadu.
Odchudzone rillettes z curry - rillettes de poulet à l'indienne
150-180 g ugotowanego mięsa z kurczaka
100 g kremowego serka typu filadelfia
100 g serka homogenizowanego
łyżeczka curry
1 jabłko
garść rodzynek
sól i pieprz
łyżka posiekanej kolendry
Mięso grubo siekamy. Mieszamy z serkami, curry, grubo posiekanymi rodzynkami i obranym i pokrojonym w kostkę jabłkiem. Doprawiamy solą i pieprzem wedle uznania i posypujemy posiekaną kolendrą. Zostawiamy w lodowce na kilka godziny, żeby się smaki miedzy sobą przegryzły, a smarowidło stężało.