A wracając do poprzedniego grzybobrania, ponieważ z wakacyjnych wojaży przywiozłam sobie woreczek orkiszu, przyszło mi do głowy orkiszowe risotto z grzybami. O tym, że orkisz można potraktować podobnie jak ryż, przekonałam się przygotowując orkisz na słodko na mleku. I tym razem intuicja mnie nie zawiodła – to było świetne.
Ziarna orkiszu można kupić w sklepach ze zdrową żywnością albo zamówić przez Internet. Grzyby nie muszą być świeże, mogą być suszone lub mrożone. Reszta jak w tradycyjnym przepisie: odrobina wina, litr wywaru rosołowego najlepiej domowej roboty, posiekana cebula, trochę oliwy i masła. No i trochę więcej czasu, bo orkisz gotuje się znacznie dłużej niż ryż. A oto przepis :
Orkisz z grzybami a właściwie orkiszowe risotto
na 4 osoby:
200-250 g ziaren orkiszu (na osobę liczymy zawsze po 50-60 g)
1 litr wywaru
trochę masła i oliwy
1 cebula
sól i pieprz
mała szklaneczka białego wytrawnego wina
+ grzyby (na 4 osoby 8 ładnych prawdziwków lub innych albo porządna duża garść suszonych, najlepiej pokrojonych na plasterki)
1-2 ząbki czosnku
trochę oliwy
sól i pieprz
ewentualnie trochę posiekanej natki pietruszki
Umyte grzyby kroimy na talarki i wrzucamy na rozgrzaną oliwę na patelni. Dodajemy rozgnieciony czosnek i na dość intensywnym ogniu, często potrząsając, podsmażamy. Przyprawiamy i dodajemy pietruszkę, jeśli ją akurat mamy. Podobnie postępujemy z grzybami mrożonymi. Jeśli mamy grzyby suszone, moczymy je przez parę godzin, a później gotujemy przez kilka minut. Wywar z grzybów można potem dodać do wywaru, w którym będziemy gotować orkisz. Grzyby odstawiamy na bok.
W dużym rondlu podsmażamy na oliwie posiekaną cebulę, aż się lekko zeszkli. Dodajemy przepłukane ziarna orkiszu (moczenie nie jest konieczne) i stale mieszając smażymy przez parę minut. Podlewamy winem i mieszając pozwalamy mu odparować. Gdy już wyparuje, dolewamy stopniowo wywaru i mieszamy pilnując, żeby orkisz nie przywierał. Orkisz gotujemy przez jakieś 40-45 minut do pożądanej miękkości. Nie zapominamy przyprawić. Jakieś 10 minut przed końcem dodajemy podsmażone grzyby. Masło dodajemy po zdjęciu z ognia. Wystarczy jedna stołowa łyżka. I gotowe!
Uwielbiam chodzić na grzyby, muszę mojego G. któregoś dnia wyciągnąć do lasu. Tym bardziej, że teraz sobie u nas popadało. Dla odmiany też lubie sobie zastąpić ryż jakimś innym ziarnem, ale chyba jednak ryż najbardziej mi odpowiada.
OdpowiedzUsuńA risotto z grzybami to jedno z moich ulubionych i wkrótce znowu pewnie je powtórzę.
wygląda przepysznie!
OdpowiedzUsuńja od dłuższego czasu jestem zafascynowana orkiszem, więc na pewno spróbuję.
pewnie by pysznie smakowało z moimi ulubionymi rydzami...
Pozdrawiam!:))
Ech, wy tam w tej Belgii to w kolko macie swieto piwa - a na te kasze sie oczywiscie pisze :p
OdpowiedzUsuńzafascynowało mnie to danie. zaimponowało mi. zachwyciło i zauroczyło. mówiąc po krótce, rewelacja!
OdpowiedzUsuńMuszę poszukac u siebie ziaren orkiszu, bo bardzo podoba mi się ten przepis.
OdpowiedzUsuńLashqueen, mialam kiedys szczescie byc we Wloszech we wrzesniu i wiem, ze Wlosi lubia chodzic na grzyby. Tutaj prawie nikt nie chodzi i malo ludzi zna sie na grzybach, dodatkowo wiele lasow jest prywatnych i zbieranie grzybow jest czesto zabronione. Nasza wloska gospodyni obdarowala nas wtedy sloikami sosu pomidorowego na bazie grzybow - ciekawa jestem, czy tez go robisz lub twoja rodzina i jak. Bardzo mi przypadl do gustu.
OdpowiedzUsuńArbuzowedaiquiri,
na pewno z rydzami rowniez. Ja jakos nigdy nie nauczylam sie zbierac i prawidlowo rozpoznowac rydze. Bedac we Francji w tym roku mialam okazje sprobowac rydzow w zalewie z bialego wina i oliwy i byly po prostu obledne. Pokazywalam je w jednym z wczesniejszych postow. Podzielam fascynacje orkiszem.
Karmelitko, zachecam do sprobowania.
Kasiu, na pewno znajdziesz, lepsze sa ziarna niz kasza. Mam wrazenie, ze w Polsce czesciej mozna dostac kasze.
Piwa sie dzisiaj w ogole nie napilam, ale to swieto jeszcze jutro trwa ;)
Mam orkisz, mam grzyby. Zrobie.
OdpowiedzUsuńTo jest moje food heaven. :) Kasza i grzyby się kochają, a ja kocham ten duet.
OdpowiedzUsuńOd Twoich zdjęć pachnie w całym moim domu :)) Wspaniałe! Kochana, czekam na adres do wysyłki nagrody. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń